Czerwień na ustach i czerwone szpilki .. dość odważne akcenty, które często jeszcze odbierane są przez niektórych za dość wulgarne ,w...




Czerwień na ustach i czerwone szpilki .. dość odważne akcenty, które często jeszcze odbierane są przez niektórych za dość wulgarne ,wyzywające a nawet kiczowate .. Polki bardzo często właśnie przez ten "stereotyp" boją się na nie stawiać .. Owszem, jeśli są zle dobrane np do zbyt krótkiej sukienki lub w połączeniu z innymi intensywnymi kolorami -z pewnością mogą dać nam taki efekt.. Dlatego w mojej dzisiejszej stylizacji chcę pokazać do czego i w jaki sposób dobrać te dwa elementy, aby właśnie tego uniknąć . Jeśli stawiamy na czerwone lakierowane szpilki, które same w sobie są już krzykliwe, stonujmy całą resztę i pozwólmy aby to one i tylko one grały główną rolę w całym zestawie. Jeśli chcemy stworzyć zestaw na wieczorne wyjście wybierzmy ołówkową spódnice przed kolano a jeśli chcemy być bardziej na luzie postawmy na jeansy. to samo tyczy się ust , celowo wybrałam matową pomadkę, aby nie odbierać blasku butom .Nie bójmy się stawiać na czerwień, od zawsze dodaje ona kobietą mnóstwo seksapilu i zmysłowości..Dlatego nośmy ją z dumą ale i z głową  :) 

















































             Koszula ; H&M
                 Spodnie: Reserved
            Kurtka: Toxik3
                     Naszyjnik: Reserved
                Torebka: Bershka
          Buty: Allegro


---------------------------------------------


          Photo by Radosław Gronostaj 




Joanna Trawczyńska. Obsługiwane przez usługę Blogger.